Zebrane selektywnie stanowią cenny surowiec wtórny, który nadaje się do dalszego przetworzenia. Wrzucone zaś do pojemnika na odpady zmieszane (niesegregowane) tracą bezpowrotnie na swojej wartości. Oklejone odpadami kuchennymi, higienicznymi, zmiotkami czy odchodami zwierzęcymi nadają się jedynie w niewielkiej ilości do recyklingu.
O zdanie na temat obowiązku selektywnego zbierania odpadów w naszych gospodarstwach domowych poprosiliśmy Mateusza Golika, który prowadzi Regionalną Instalację Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Rybniku.
- Zadaniem naszej instalacji jest odbiór odpadów komunalnych, doczyszczenie odpadów zebranych w sposób selektywny (w pojemnikach żółtych, niebieskich i zielonych) oraz sortowanie odpadów zebranych w sposób zmieszany w celu przekazania ich do dalszego recyklingu. Odpady, których nie da się dalej przetworzyć, odzyskać materiałowo lub poddać obróbce termicznej trafiają na składowisko. Najlepiej sytuację obrazują liczby. Z odpadów wysegregowanych w gospodarstwach domowych instalacja jest w stanie odzyskać 60% surowca z pojemnika żółtego, 95% z pojemnika niebieskiego oraz do 100% z pojemnika zielonego. Natomiast poziom odzysku z odpadów zmieszanych to maksymalnie kilka procent z uwagi na ich zanieczyszczenie
- wyjaśnia Mateusz Golik.

